Beskidzka Grupa Motocyklowa

zephyr

Ja z reguły nie kupuje motoru dopóki wszystkiego o nim nie wiem. Wygląd swoją drogą (musi być ładny:))ale parametry techniczne, prowadzenie i niezawodność stawiam na pierwszym miejscu:)

Jaca

hondus!!! ja sie przymierzam do tego moto a widze ze chcesz mi go sprzatnac sprzed nosa!!! Razz

Honduś

jaca chyba nie chcesz sie przesiasc z Mz 250 na 1000?

zephyr

to byłby niezły wyczyn! Smile

. MZ przy FZR 1000 to wyglada jak komarek:). Miałem kiedyś MZ 250 wiec wiem jak to jest:)

Iwonkuś

.....na temat tego gsxera wolałabym się nie wypowiadać...hmm bo wygląda tragicznie z tą przednią owiewką...w ogóle ta stylistyka....no ale każdy ma swój gust....
Co do yamahy-cudeńko tylko pytanie czy mając takie cacko i taka moc nie starci się nad tym kontroli???a nowego administratora nie potrzebujemy......

Jacek_Placek

wydaje mi sie ze wypowiedz Jacy to żart Wink

a ja bym sobie odpuscił-predzej czy puźniej to ŚMIERC!!!

Mialem kiedyś gixa 1000 i sprzedalem powód?
za mocny!!!jazda ponizej 150 byla meczaca a taki odpał ze zle mi sie miescie jezdzilo...

Nie polecam.... malo ludzi zginelo w tym sezonie?

Iwonkuś

Święte słowa Jacek...zgadzam sie i popieram....zwłaszcza że Witek to raczej sam nie jeździ....<to w ramach przypomnienia.. Razz

> a to raczej logiczne że jak się ma dużą moc to sie wolno nie jeździ bo to strasznie korci....a najwięcej wypadków jest na takich mocnych moto.... Sad

(

Fazi

Znajomy (instruktor nauki jazdy kat. A,B) opowiadał mi o kolesiu który jako pierwsze moto wybrał R1, dopiero po roku jazdy na niej zdecydował sie robić prawko -są agenci na tym Świecie!

Honduś

w ramach przypomnienia skoro mówimy o szybkich motocyklach:
[link widoczny dla zalogowanych] po lewej stronie na dole dajcie schokend+ 18 Smile

Szoszo

Mobile, w końcu każdy z nas ma wybór. Jeśli uważa ktoś, że motocykl jest nazbyt niebezpieczny zapraszam do kupna wędki albo wystruganych szachów na rynku w Krakowie. Jeśli klient ma co trzeba pod sufitem to nawet na R1 da radę. Oczywiście " da radę " nieoznacza, że opanuje i nabierze dobrych nawyków w prowadzeniu moto. Co do gsxr to Honduś, po jasną cholerę pchasz się w kolejny przerobiony sprzęt. Pamiętasz historię z wahaczem i felgą od Fazera. Twój wybór. Zostałbym na Twoim miejscu przy XJ 600. Chyba, że wogóle Ci nie odpowiadan ten motorek w co nie wierzę po śmigasz kiedykolwiek możesz.

szerokości i przyczepności

Szoszo

Honduś

szoszo ja nie mówiłem,ze go kupie Wink

a co do fzr 1000 to sobie odpuszcze... tylko z powodu tego,że jest to za mocny motor,inaczej bym kupił

hauzer

Jaca

ludzie spokojnie Razz

ja myslalem bardziej zeby go kupic na interes Razz

nie potrzebuje takiego potwora Razz

cena jest okazyjna a jak go sprzedam za troszke wiecej to bede mial wiecej kasy na 600 Razz

jeszcze mam troszke rozsadku Razz

Honduś

zephyr

albo możesz kupić i potem długo szukac na niego kupca. A co do mocnych moto to mam kumpla co jako pierszy motocykl kupił sobie GSX1100R:) tylko że kolo ma głowe na karku i jeżdzi sobie na nim spokojnie. Pare lat temu słyszałem o chłopaczku (ok 18 lat miał na moje oko) któremu ojciec kupił nowiutkie ZX 12. Po tygodniu był pogrzeb tego chłopaka. A te zdjęcia Horduś to masakra!! Nie moge patrzeć na takie rzeczy